Przejście na emeryturę. W którym miesiącu najbardziej się opłaca i od czego to zależy? – wywiad z dr Marcinem Wojewódką dla Dziennik Gazeta Prawna

W którym miesiącu 2026 r. najbardziej opłaca się przejść na emeryturę, by tablice trwania życia były jak najbardziej korzystne, a także aby zachować prawo do „trzynastki” i „czternastki”? Odpowiedzi znajdziesz w artykule.

Poniżej przedstawiamy opinię dr. Marcina Wojewódki, Prezesa Zarządu Instytutu Emerytalnego, w której omawia, z czym wiąże się przejście na emeryturę w poszczególnych miesiącach następnego roku.

Co determinuje wybór miesiąca przejścia na emeryturę?

dr Marcin Wojewódka: W pierwszej kolejności trzeba jasno powiedzieć, że przejście na emeryturę jest uprawnieniem, a nie zaś obowiązkiem danej osoby. Samo osiągnięcie wieku emerytalnego (czyli obecnie 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn) uprawniającego do przejścia na emeryturę nie oznacza, że dana osoba musi od razu stać się emerytem. Może to uczynić, ale nie musi.

Decyzja o przejściu na emeryturę jest w pewnym sensie nieodwracalna. Na emeryturę przechodzi się raz, a warunkiem stania się emerytem jest brak posiadania w dniu przejścia statusu pracowniczego, czyli rozwiązanie umowy o pracę łączącej daną osobę z pracodawcą. Oczywiście częstą praktyką jest potem zawarcie ponownej umowy o pracę. Ale to już inna historia.

O czym warto pamiętać, decydując się na przejście na emeryturę?

Jeśli ktoś już spełnia warunki i zdecydował się skorzystać z posiadanych uprawnień do przejścia na emeryturę, może to zrobić, kiedy chce, ale musi wziąć pod uwagę kilka czynników, które determinują „opłacalność” przejścia na emeryturę.

Te czynniki to przede wszystkim fakt, że zgodnie z polskimi przepisami nie ma możliwości odzyskania świadczeń za miesiące kalendarzowe, w których ktoś już posiadał prawo do emerytury, ale z niego nie skorzystał. W związku z tym, jeśli dana osoba przejdzie później, niż mogła, nie dostanie emerytury za poprzednie miesiące.

Drugi czynnik to waloryzacje. Tutaj mamy do czynienia z dwoma różnymi waloryzacjami. Pierwsza to jestwaloryzacja konta (kapitału) emerytalnego zgromadzonego przez daną osobę, która ma miejsce zawsze 1 czerwca danego roku. Druga to waloryzacja samego już przyznanego świadczenia emerytalnego, która to z kolei ma miejsce w marcu każdego roku. To są dwie różne waloryzacje dwóch różnych podstaw, a często są one mylone albo traktowane wymiennie.

Do tego dochodzi trzeci czynnik, czyli dodatkowe świadczenia związane z posiadaniem bądź nie posiadaniem statusu emeryta, czyli przede wszystkim tzw. trzynastka oraz czternastka. Można stwierdzić, że generalnie „opłaca się” przejść na emeryturę jak najwcześniej, żeby zebrać po drodze w danym roku kalendarzowym także wszelkie dodatkowe świadczenia. Chociaż oczywiście indywidualne przypadki mogą się różnić. […]

Czytaj dalej […]