Na prośbę red. Grażyny J. Leśniak z serwisu Gazeta.pl Ekspert i Prezesa Instytutu Emerytalnego udzielił komentarza na temat przedwczesnych wypłat alokowanych środków na koncie PPK.
„Niestety dane nie są na tyle szczegółowe, żeby stwierdzić, czy kobiety, które uruchomiły wypłatę środków po ukończeniu 60 roku życia, przeszły również na emeryturę, czy nadal pracują i biorą pieniądze z PPK. Nie wiemy też, kiedy uruchomiono wypłaty: czy zaraz po ukończeniu 60 roku życia, czy później, np. w wieku 61 czy 62 lat. Nie ulega jednak wątpliwości, że wypłaty już się rozpoczęły, choć na razie ich skala jest niewielka. To dowód na to, że oszczędzanie w PPK ma niewiele wspólnego z programem emerytalnym. Uruchomienie środków po 60 roku życia oznacza bowiem, że najdalej za 120 miesięcy, czyli wtedy, gdy kobieta lub mężczyzna będą mieli 70 lat, wówczas skończą się im pieniądze z PPK i nie będą mieli środków na starość, czyli życie do i po 80-tce – mówi serwisowi Prawo.pl dr Antoni Kolek, prezes spółki Instytut Emerytalny. Jego zdaniem, problemem jest to, że mężczyźni w okresie, gdy jeszcze pracują – czyli od 60 roku życia, gdy mogą już uruchomić wypłatę pieniędzy zgromadzonych na rachunkach w PPK, do 65. roku życia, gdy osiągną wiek emerytalny – już zaczynają wypłacać pieniądze.”
To jedynie fragment wypowiedzi Dr. Antoniego Kolka z pełnego artykułu.
Przeczytaj całość tekstu już teraz, klikając w LINK