W dniu 28 sierpnia 2018 roku Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK). Projekt ten w najbliższym czasie zostanie skierowany do prac parlamentarnych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ustawa zostanie uchwalona jeszcze jesienią 2018 roku i wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku.
W projekcie ustawy o PPK, opublikowanym 5 września 2018 roku, znalazły się postanowienia istotnie modyfikujące relacje PPE do PPK, co oznacza, że praktycznie nie ma już możliwości utworzenia PPE, które zwalniałoby pracodawcę od obowiązku utworzenia PPK.
Zgodnie z treścią opublikowanego uzasadnienia do ustawy, w aktualnym projekcie ustawy o PPK utrzymano możliwość zwolnienia z obowiązku tworzenia PPK przez pracodawców prowadzących PPE o składce podstawowej wynoszącej co najmniej 3,5%, jeśli do danego PPE przystąpiło co najmniej 25% osób zatrudnionych. Jednakże powyższe warunki powinny być spełnione na dzień wejścia w życie ustawy o PPK, tj. na dzień 1 stycznia 2019 roku. Powyższe oznacza, że pracodawcom na spełnienie powyższych warunków pozostało jedynie kilkanaście tygodni. Mając na względzie, że sam proces rejestracji PPE w Komisji Nadzoru Finansowego może trwać od kilku do kilkunastu tygodni, pracodawca, który rozważa utworzenie PPE, powinien niezwłocznie, jeszcze we wrześniu 2018 roku, złożyć wniosek o rejestrację takiego programu.
„Zarówno PPE, jak i PPK powinny funkcjonować jako rozwiązania komplementarne, budujące III filar systemu emerytalnego. Ingerowanie w dotychczas istniejące lub aktualnie zakładane programy emerytalne nie buduje zaufania społecznego do państwa i jego instytucji.
Warto, aby na etapie prac w parlamencie przeanalizować konsekwencje zapisu dotyczącego terminu posiadania przez pracodawcę działającego PPE zwalniającego z obowiązku tworzenia PPK. Obecnie wielu pracodawców jest w trakcie procedury rejestracji PPE i mogą oni zostać pozbawieni szansy na zwolnienie z PPK.
Obecnie funkcjonuje ok. 1000 Pracowniczych Programów Emerytalnych. Wprowadzenie zapisu o konieczności posiadania PPE na dzień 1 stycznia 2019, w celu zwolnienia z PPK, spowoduje, że przez najbliższy rok, aż do wdrożenia PPK, na rynku nie pojawią się żadne nowe środki grupowego oszczędzania na emeryturę.”
„To dobrze, że projekt ujrzał światło dzienne i trafił wreszcie do Sejmu. Źle, że na ostatniej prostej zmienia się przepisy dotyczące terminu zwalniającego z PPK dla pracodawców posiadających PPE. Trudno uznać, by taka sytuacja budowała zaufanie obywateli i pracodawców do systemu PPK. Nagłe skrócenie „okienka” czasowego, które umożliwia skorzystanie z PPE, jako alternatywy dla PPK, nie buduje zaufania. Może też spowodować, że na koniec 2019 roku część pracodawców będzie miała i PPE i PPK.
Pracodawcom, którzy posiadają PPE o składce kwotowej lub procentowej poniżej 3,5%, może być trudno przeprowadzić zmiany w programie do końca roku. Tych, co nie zdążą, czeka decyzja o likwidacji PPE oraz wdrożenie PPK. Problemem jest to, że likwidacja PPE może trwać nawet 15 miesięcy. Zmiany na niecałe 4 miesiące przed planowanym wejściem w życie mogą dla niektórych pracodawców okazać się pułapką.
PPE i PPK w planowanym kształcie są różnymi produktami zmierzającymi do tego samego celu – powszechnego i prywatnego ubezpieczenia na okres okołoemerytalny. PPE są przy tym korzystniejsze dla pracowników, bo nie zakładają jego obligatoryjnej partycypacji finansowej. Rezygnowanie z PPE nie jest zrozumiałe. Lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z trendów na rynku i umożliwienie pracodawcom oferowania pracownikom produktów emerytalnych, do których nie muszą dokładać z własnej kieszeni.
Obecny projekt PPK zamyka rynek PPE z dniem 31 grudnia 2018 roku. Pierwsze PPK powstaną nie wcześniej, niż z końcem II kwartału. Oznacza to wstrzymanie rozwoju dużej części III filara emerytalnego na prawie cały 2019 rok.”