Rząd chce, by waloryzacja rent i emerytur wyniosła w przyszłym roku ustawowe minimum. Cały czas ważą się losy gwarancji minimalnej podwyżki dla seniorów.
Rząd zaproponował go w przyszłym roku na poziomie gwarantowanym ustawowo, który odpowiada inflacji powiększonej o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r. Oznacza to, biorąc pod uwagę aktualne prognozy makroekonomiczne, że emerytury nominalnie wzrosną o 3,84 proc.
W projekcie ustawy budżetowej nie ma natomiast ani słowa o gwarantowanych podwyżkach.
To spore zaskoczenie, bo w ostatnich latach waloryzacja była procentowo-kwotowa, co oznacza, że ustawodawca zagwarantował świadczeniobiorcom minimalny wzrost ich świadczeń – ostatnio o 70 zł. W ocenie Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) brak waloryzacji mieszanej byłby zrozumiały m.in. z punktu widzenia trudnej sytuacji finansów publicznych spowodowanej koronawirusem. Służyłby utrzymaniu pod kontrolą wydatków na te świadczenia. W 2021 r. planowana jest też wypłata 13. i 14. emerytury i środki popłyną także tym kanałem. Będzie to tylko inna forma wsparcia finansowego. […]