Aż trzy dodatkowe świadczenie rząd wypłaci w 2023 r. emerytom – 13., 14. i 15. Do tego dojdzie hojna waloryzacja.
Wcześniej politycy PiS powtarzali, że to świadczenie jednorazowe, wypłacone tylko raz w 2021 r. Ostatecznie po głosach krytyki ze strony opozycji rząd zgodził się na 14. również w tym roku. Wypłata przewidziana jest od 25 sierpnia do 20 września. 14. będzie wypłacona także w 2023 r. Ale to nie koniec prezentów dla seniorów.
W roku wyborczym ma być też wypłacona 15. emerytura. Zasugerował to już prezydent Andrzej Duda.
„Jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to również trzeba będzie ją rozważyć, także w kontekście możliwości budżetowych. To są na pewno kwestie, nad którymi ja będę z rządem pracował i będę do tego rząd mobilizował. Szereg tych działań, o których mówimy, jest przeze mnie omawiany” – podkreślił kilka dni temu prezydent.
W lutym 2020 r. prezydent mówił z kolei: – Mam nadzieję, że będzie 14. emerytura, daj Boże, potem 15. emerytura, aż dojdziemy do tego, że podwyższymy państwu wszystkie świadczenia emerytalne w sposób bardzo znaczący, bo to jest ważne.
Nasze źródło w rządzie mówi, że 15. emerytura ma być jednorazowo wypłacana tylko w 2023 r.
Waloryzacja 13,8 proc.
W przyszłym roku emerytów czeka też hojna waloryzacja świadczeń. To akurat nie jest prezent od rządu, ale wynika ze wskaźników ekonomicznych.
O wysokości waloryzacji świadczeń decydują dwa wskaźniki z poprzedzającego roku: inflacja w gospodarstwach emeryckich (czyli podwyżki cen towarów, które kupują emeryci) i nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac (czyli podwyżek, które dostają pracownicy). […]
Kolejne dodatkowe emerytury?
Dr Antoni Kolek szef Instytutu Emerytalnego policzył dla Wyborczej.biz, że waloryzacja i wypłata trzech dodatkowych świadczeń to łączny dodatkowy koszt dla finansów publicznych o wysokości ponad 70 mld zł. – Czyli prawie tyle, co 500 plus przez dwa lata. Warto zwrócić jednak uwagę, że 500 plus nadal nie będzie waloryzowane, ale świadczenia emerytalne wzrosną znacznie – to pokazuje, na czyje głosy liczy rząd – mówi Kolek. […]