Wiek emerytalny powinien zostać zrównany

Zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn prowadzi do ubóstwa kobiet, które żyją dłużej od mężczyzn, a krócej pracują i są gorzej wynagradzane. Właściwym kierunkiem zmian jest stopniowe zrównywanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Na koniec 2016 roku uprawnionych do świadczeń emerytalnych z FUS było 5 119,2 tyś osób, którym ZUS wypłacił świadczenia o wartości ponad 130 mld zł. Przeciętna wysokość emerytury wynosiła 2126,36 zł, co oznacza, że wynosiła nieco ponad 60% przeciętnego wynagrodzenia.  W przypadku mężczyzn przeciętna wysokość świadczenia wynosiła 2 628,76 zł natomiast w przypadku kobiet była prawie o 1000 zł niższa i wyniosła 1 783,66 zł.

Różnica wysokości świadczenia wynika z niekorzystnych zasad ustalania wysokości świadczenia. Kobiety, które statystyczne żyją o 8 lat dłużej niż mężczyźni (82 lata wobec 74 lat), odchodzą z rynku pracy 5 lat wcześniej. Z kolei poziom wynagrodzeń, a co za tym idzie wysokość odprowadzanych składek w przypadku kobiet jest niższa niż w przypadku mężczyzn, a to oznacza mniej zgromadzonych środków. Ponadto, w przypadku osób pobierających emeryturę nowosystemową w wysokości niższej niż najniższa emerytura aż 95% stanowią kobiety.

Z wyliczeń rządu wynika, że średnia wysokość nowo przyznanej emerytury w 2017 roku ze względu na obniżenie wieku emerytalnego spadnie o 175 zł. Natomiast średnia wysokość nowo przyznanego świadczenia dla kobiet obniży się z 1863 zł do 1786 zł, czyli o 77 zł.

Najprostszym rozwiązaniem, które ograniczy skalę zróżnicowania jest zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Obecnie oprócz Polski tylko w 6 państwach UE (Austria, Bułgaria, Chorwacja, Holandia, Litwa, Wielka Brytania) funkcjonuje zróżnicowanie wieku emerytalnego ze względu na płeć, jednak wszystkie te kraje przechodzą reformy zrównujące wiek emerytalny.

Zróżnicowany wiek emerytalny kobiet i mężczyzn w 2007 r. został zakwestionowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Trybunał Konstytucyjny w wyroku 15 lipca 2010 r. orzekł, że art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w zakresie, w jakim przewiduje, że ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn, jest zgodny z art. 32 i art. 33 Konstytucji, wskazując, że sposób obliczania świadczenia nie może być jedynym kryterium do zakwestionowania regulacji.

Wobec negatywnych trendów demograficznych m.in. zmniejszającej się liczby ludności w wieku produkcyjnym, a także wobec faktu, że Polska pozostaje krajem o jednym z najniższych wskaźników zatrudnienia osób w wieku 55-59 lata (56,9% w Polsce wobec ponad 60,0% w UE). Z kolei w przypadku kobiet po 60 r. ż. wskaźnik zatrudnienia wynosi zaledwie 8,0%.  Dane te wskazują, że sytuacja kobiet w systemie emerytalnym pomimo pozornego uprzywilejowania jest trudniejsza niż mężczyzn. Niższy wiek emerytalny kobiet powoduje wypychanie kobiet z rynku pracy, natomiast skorzystanie z przywileju przejścia na