Rzeczpospolita: Kolejny skok na OFE. Rząd może zyskać 6 mld zł – komentuje dr Marcin Wojewódka

Nawet 6 mld zł może zyskać rząd, opóźniając likwidację otwartych funduszy emerytalnych.

Jeszcze więcej pieniędzy z OFE zasili ZUS, na czym skorzystają finanse publiczne – wynika z informacji, do których dotarła „Rzeczpospolita”. Przesunięcie likwidacji OFE o pół roku spowoduje, że do ZUS trafi nawet 6 mld zł.

 

 

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami OFE przekazują do ZUS pieniądze w łamach tzw. suwaka bezpieczeństwa. Są to środki z kont osób, którym zostało najwyżej dziesięć lat do osiągnięcia wieku emerytalnego. W 2016 r. było to 3,5 mld zł, w 2017 r. już 6,1 mld zł. Ta kwota ciągle rośnie. W ubiegłym roku wynosiła 8 mld zł, w tym zaś sięgnie około 10 mld zł. W przyszłym może wynieść nawet 12 mld zł.

– Wstrzymanie reformy o pół roku oznacza, że z OFE wyparuje 6 mld zł, które trafi do publicznej kasy – mówi nasz informator. – To nawet więcej, niż rząd miałby zyskać na zniesieniu limitu składek ZUS płaconych przez najlepiej zarabiających Polaków i zatrudniających ich przedsiębiorców. Przesunięcie likwidacji OFE pozwoliłoby na rezygnację ze zniesienia tzw. limitu 30-krotności, oprotestowanego tak przez pracodawców, jak przez związki zawodowe – dodaje.

Nie bez znaczenia w tej kalkulacji jest to, że w przyszłym roku są wybory prezydenckie. Wprowadzanie w tym czasie szkodliwych dla biznesu zmian mogłoby mieć negatywny wpływ na ich wynik. […]

Czytaj dalej […]