Reforma emerytalna: IKE plus bez stałego zasilania – Oskar Sobolewski dla Gazeta Prawna

Oskar Sobolewski

Ustawodawca nie przewidział, żeby na konta utworzone w ramach likwidacji OFE obowiązkowo wpływała część składek. A szkoda, bo dywersyfikacja źródeł oszczędzania na starość jest potrzebna.

 

W Senacie trwają prace legislacyjne nad ustawą likwidującą OFE, na mocy której środki z funduszy zostaną domyślnie przekazane na IKE plus. W czasie prac Sejmu wpłynęło wiele poprawek do pierwotnego projektu, lecz żadna z nich nie wskazywała sposobu, dzięki któremu IKE plus byłyby zasilane stałym comiesięcznym przelewem środków. Pomysłodawcy reformy OFE co prawda przewidują możliwość dokonywania zasileń kont emerytalnych, ale nie w ramach stałego zasilania, lecz jedynie jako możliwość wnoszenia składek dodatkowych według limitów znanych ze starych IKE.

Zmiana opodatkowania

To, że ustawodawca pozbawia de facto większość uczestników realnego stałego zwiększania kapitału emerytalnego, pokazuje, że przekształcenie OFE w IKE nie jest częścią szerszej reformy emerytalnej. Pomysłodawcy, znając zwyczaje Polaków związane z brakiem ochoty na dodatkowe oszczędzanie, powinni jednak zmusić posiadaczy IKE do comiesięcznego zasilenia konta. Co więcej, przez to, że rząd postanowił zmniejszyć portfele OFE o 15 proc. opłaty przekształceniowej, to w wyniku reformy ich posiadacze nie dość, że nie będą mogli zasilać swoich rachunków w dodatkowy sposób, to jeszcze ich kapitał emerytalny zmniejsza się o 15 proc. Biorąc pod uwagę, że zaufanie do państwa i do systemu emerytalnego jest coraz mniejsze, to niewątpliwie powinniśmy w momencie dokonywania reformy OFE umożliwić posiadaczom IKE plus zasilanie swoich rachunków. Wartym rozważenia pomysłem byłaby zmiana systemu opodatkowania środków transferowanych z OFE do IKE plus – z momentu transferu na moment wypłaty po nabyciu uprawnień emerytalnych. Nie jesteśmy w stanie oszacować, w jakiej wysokości będą podatki za 15/30 lat, kiedy posiadacze OFE będą przechodzili na emeryturę – może się wtedy okazać, że 15-proc. opłata przekształceniowa jest dużo mniej korzystna niż podatki przyszłości. […]

Czytaj dalej […]