Na wstępie przypomnieć trzeba, że w 2014 r. nie doszło do całkowitej likwidacji OFE i nadal można oszczędzać na emeryturę w tej instytucji.
Składka emerytalna wynosi niezmiennie 19,52% podstawy wymiaru, z czego 12,22% przekazywane jest na konto ZUS (I filar), a 7,3% zapisywane jest na subkoncie ZUS prowadzonym indywidualnie dla każdego ubezpieczonego (II filar). Jeżeli ubezpieczony podejmie decyzję o oszczędzaniu na emeryturę także w OFE, jego składka emerytalna z II filaru podlega podzieleniu – 4,38% podstawy wymiaru składki przekazywane jest na subkonto ZUS, a 2,92% przelewane jest do wybranego przez ubezpieczonego Otwartego Funduszu Emerytalnego.
Decyzję o oszczędzaniu na emeryturę w OFE należy podjąć w ciągu pierwszych 4 miesięcy od otrzymania pierwszego wynagrodzenia za pracę, od którego odprowadzana jest składka emerytalna. Do OFE można przystąpić także później, jednak nie w każdym czasie. Raz na cztery lata, w okresie od kwietnia do lipca, otwierane jest tzw. okienko transferowe, podczas którego w ZUS można złożyć deklarację o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE lub o rezygnacji z oszczędzania na emeryturę w tej instytucji. Kolejne okienko transferowe otworzy się w kwietniu 2028 r.
ZUS natomiast podsumował tegoroczne okienko i poinformował, że od 1 kwietnia do 31 lipca wpłynęło 15,7 tys. deklaracji, z czego 2/3 dotyczyły przekazywania składki do OFE, a 1/3 przekazywania pełnej składki na subkonto ZUS. Ponad połowa osób, która zdecydowała się skorzystać z okienka transferowego ma 40-49 lat. Zareagowali więc na ostatni dzwonek, gdyż do OFE można przystąpić najpóźniej na 10 lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Po tym czasie ZUS przestaje przekazywać do OFE część składki emerytalnej, a OFE stopniowo przesyła do ZUS zgromadzone dla danej osoby środki.