Może być problem z realizacją tych wszelkich „nastek” emerytalnych, bo w sposób prosty tych pieniędzy w budżecie nie ma. Każda „nasta” emerytura to jest od 10 do 13 mld zł i na takie obciążenie naszego budżetu na pewno nie będzie stać w najbliższych latach – mówi w programie „Money. To się liczy” Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego, komentując wyborcze obietnice Andrzeja Dudy.
Prezydent szedł do wyborów z obietnicą 13. i 14. emerytury. W trakcie kampanii podniósł poprzeczkę, mówiąc też o 15. i 16. emeryturze. Ekspert ma wątpliwości czy ustawa wprowadzająca 14. emeryturę zostanie uchwalona w tym roku. Jest natomiast przekonany, że nie będzie ona finansowana wprost z budżetu państwa. Typuje, że rządzący będą szukali innego rozwiązania, żeby koszt „czternastki” nie zwiększał deficytu.