Związki decydują, ale odpowiedzialność zostaje zawsze po stronie pracodawcy – o roli strony społecznej w PPK dr Marcin Wojewódka

dr Marcin Wojewódka

Przepisy ustawy o pracowniczych planach kapitałowych przewidują obligatoryjny udział czynnika społecznego w procesie tworzenia PPK u danego pracodawcy. Jednakże, mimo że literalnie jest to udział o charakterze konsultacyjnym, to praktyka pierwszych kilku tygodni praktycznego stosowania przepisów ustawy o PPK wskazuje, że niejednokrotnie jest to coś więcej niż czysta konsultacja. Zdarzają się przypadki, że to w rzeczywistości partnerzy społeczni – związki zawodowe posiadają głos decydujący co do wyboru instytucji finansowej zarządzającej PPK.

Co stanowią przepisy

Twórcom PPK bardzo sprytnie udało się oczarować partnerów społecznych, tak organizacje pracodawców, jak też przede wszystkim działające w Polsce centrale związkowe, w zakresie wpływu przedstawicieli pracowników na to co się dzieje w PPK. Niby zasłaniając się argumentem obligatoryjnego dla pracodawców tworzenia planów kapitałowych pozbawiono de facto w przepisach ustawy o PPK związki zawodowe uprawnień, jakie chociażby posiadają nadal w ustawie o pracowniczych programach emerytalnych (PPE). Na przykład w zakresie wyboru podmiotu zarządzającego środkami wpłacanym na rzecz i przez pracowników danego pracodawcy. O ile bowiem w przypadku PPE panuje zasada „nic o nas bez nas”, to jest gdzie to rzeczywiście od decyzji przedstawicieli pracowników zależy, czy dane świadczenie w postaci PPE powstanie, a także kto będzie zarządzał gromadzonymi środkami. W przypadku PPK jest kompletnie inaczej. Otóż nie dość, że PPK jest obligatoryjne, więc związki zawodowe nie mogą zablokować powstania tego rodzaju świadczenia, to w sumie z treści przepisów ustawy o PPK należy wywieść czysto konsultacyjne uprawnienie związków zawodowych w zakresie wyboru usługodawcy PPK. Przypomnijmy, że przepisy art. 7 stanowią jednoznacznie, że mimo iż obowiązkiem pracodawcy jest osiągnąć porozumienie ze swoimi partnerami społecznymi co do wyboru instytucji finansowej zarządzającej PPK, to jednak ten obwiązek jest ograniczony czasie – jeśli na miesiąc przed ostatecznym terminem na zawarcie umowy o zarządzanie PPK pracodawca nie osiągnie porozumienia z przedstawicielami jego pracowników, to jest on uprawniony do samodzielnego podjęcia decyzji o wyborze instytucji finansowej zarządzającej jego PPK. Tak więc oto mamy dosyć iluzoryczne uprawnienie przedstawicieli pracowników.

A co dzieje się w praktyce

Natomiast praktyka wgląda różnie. Od lewa do prawa. Są czasami pracodawcy, którzy rolę przedstawicieli pracowników traktują jako swoiste zło konieczne i niekoniecznie zbytnio entuzjastycznie podchodzą do angażowania związków zawodowych w proces tworzenia PPK, w tym we współdecydowanie o instytucji finansowej, która będzie zarządzała danym PPK. Z drugiej strony jest całkiem spora grupa podmiotów, które nie tylko aktywnie włączają przedstawicieli swoich pracowników w wybór firmy, która będzie przecież zarządzała środkami pracowników, których ci przedstawiciele reprezentują. […] 

Czytaj dalej […]