Dziennik Gazeta Prawna: Braknie 87 mld zł na pokrycie zobowiązań ZUS. I to nie jest najgorsza wiadomość – komentuje dr Marcin Wojewódka

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił prognozę swojego deficytu. Wynika z niej, że w 2025 roku sytuacja FUS będzie o wiele lepsza niż zakładano jeszcze dwa lata temu. Ale dane dla 2027 roku przestają napawać optymizmem.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych opublikował najnowszą prognozę. W wariancie pośrednim deficyt ma wynieść 80,1 mld złw 2025 r. Jeszcze kilka lat temu ZUS w ogóle nie zakładał takich kwot.

 

Prognozy deficytu FUS

Krótkookresowa prognoza deficytu FUS z 2023 roku zakładała, że wyniesie on
  • W wariancie pesymistycznym 60,8 mld zł, a w 2027 r. 101,7 mld zł,
  • W wariancie optymistycznym 44,1 mld zł, a w 2027 r. 64,6 mld zł,
  • W wariancie pośrednim 51,9 mld zł, a w 2027 r. 81,2 mld zł.
Rok później widać już w niej znaczne podwyższenie kwot planowanego deficytu. Miał on wynosić:
  • W wariancie pesymistycznym 80,5mld zł, a w 2028 r. 124,8 mld zł,
  • W wariancie optymistycznym 44,1 mld zł, a w 2027 r. 64,6 mld zł,
  • W wariancie pośrednim 71,1mld zł, a w 2028 r. 101,2 mld zł.
Ale najnowsza prognoza z ZUS zakłada, że deficyt roczny FUS wyniesie:
  • W wariancie pesymistycznym 90,5 mld zł, a w 2029 r. 140,2 mld zł,
  • W wariancie optymistycznym 72,0 mld zł, a w 2029 r. 97,3 mld zł
  • W wariancie pośrednim 80,1 mld zł, a w 2029 r. 115,3 mld zł

 

Poprawa sytuacji FUS w 2025 roku

Rok 2025 roku w prognozach miał przedstawiać się następująco:

I prognoza II prognoza III prognoza
wariant pesymistyczny 121 731 mld zł 123 110 mld zł 98 565 mld zł
wariant optymistyczny 83 875 mld zł 90 793 mld zł 78 492 mld zł
wariant pośredni 99 987 mld zł 84 525 mld zł 87 315 mld zł

Skąd wzięła się taka poprawa scenariuszy? – Próbując znaleźć przyczynę tej poprawy, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na korektę prognoz makroekonomicznych. W momencie przedstawienia pierwszej prognozy wskaźniki dotyczące inflacji, bezrobocia czy wzrostu gospodarczego były znacznie mniej korzystne. Szczególnie zauważalna jest wyższa prognoza wzrostu gospodarczego na 2025 rok. Niemniej, pomimo tej poprawy, nie powinniśmy popadać w nadmierny optymizm – polski system emerytalny wymaga głębokich reform, w tym przede wszystkim zrównania i podwyższenia wieku emerytalnego – mówi Mateusz Michnik, ekspert Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Wciąż pogarsza się natomiast sytuacja demograficzna, która wpływa na budżet FUS. W 2023 roku prognozowano, że w 2025 populacja Polaków w wieku produkcyjnym będzie wynosić blisko 21,8 mln osób. Tegoroczna estymacja zakłada już 21,5 mln osób. Jednocześnie zwiększyła się liczba osób w wieku poprodukcyjnym i zmniejszyła – w wieku przedprodukcyjnym. Procentowo stanowią one obecnie odpowiednio: 58 proc., 24,1 proc. i 17,9 proc. Dwa lata temu ZUS zakładał, że będzie to 58,3 proc., 23,9 proc. i 17,8 proc.

Do 2029 roku problem ma się pogłębiać. Na 1000 osób w wieku produkcyjnym w 2024 r. przypada 408 osób w wieku poprodukcyjnym i aż 720 osób w wieku nieprodukcyjnym. Natomiast w 2029 r. na 1000 osób w wieku produkcyjnym – przypada już 437 osób w wieku poprodukcyjnym i 727 osób w wieku nieprodukcyjnym. […]

Czytaj dalej […]